Lekarze uratowali pacjenta z zawałem i poważną infekcją COVID-19
Do Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w Wejherowie trafił 72-letni pacjent z objawami ostrego zawału serca. W toku diagnostyki okazało się, że pacjent choruje również na COVID-19, o czym wcześniej nie wiedział – przez parę dni borykał się z osłabieniem i dusznościami. Lekarze potwierdzili zakażenie oraz wykonali diagnostykę obrazową, co wykazało rozległe zmiany w płucach. Stan zdrowia wykluczył standardową operację wprowadzenia bajpasu – specjaliści zdecydowali się na angioplastykę, a więc udrożnienie naczyń.
– Zabieg został przeprowadzony u 72-letniego pacjenta z zaawansowaną chorobą wieńcową i z ostrym zawałem serca, u którego potwierdziliśmy również COVID-19. Niestety poziom zajętości płuc wykluczył operację kardiochirurgiczną, co byłoby dużym obciążeniem dla chorego. Po konsultacji tzw. Heart team zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie angioplastyki z implantacją specjalistycznej pompy do mechanicznego wspomagania pracy serca – wyjaśnia dr hab. n. med. Łukasz Lewicki, kierownik Pracowni Kardiologii Interwencyjnej w Kaszubskim Centrum Chorób Serca i Naczyń w Wejherowie.
Pompa została wprowadzona do lewej komory, aby umożliwić bezpieczne wykonanie zabiegu – spadek ciśnienia mógłby bowiem doprowadzić do zatrzymania akcji serca. Lekarze podkreślają, że pacjent wymagał wprowadzenia wielu stentów. Po wykonaniu procedury pompa została usunięta z organizmu – pacjent czuje się dobrze i po kilku dniach opuścił szpital.
Warto podkreślić, że było to pierwsze zastosowanie tej metody w szpitalu u pacjenta z COVID-19 (sama procedura jest wykonywana od 2020 r.). W ostatnim czasie rośnie liczba chorych z poważnymi powikłaniami kardiologicznymi po przechorowaniu infekcji wywołanej koronawirusem.
– Obserwujemy coraz więcej pacjentów, którzy ze względu na COVID-19 borykają się z zaostrzeniem przewlekłych chorób serca. Nie chodzi wyłącznie o poważniejsze schorzenia, ale czasem zwykłe nadciśnienie tętnicze. Mamy pacjentów z zaburzeniami rytmu serca, zapaleniem mięśnia sercowego. Dotyczy to również 20-30-latków trafiających do nas z zawałami, a nawet udarami – mówi dr hab. n. med. Łukasz Lewicki.
W momencie tworzenia materiału otrzymaliśmy informację, że specjaliści wykonali już drugą opisaną procedurę u pacjenta z COVID-19.
Piotr Kallalas
Źródło: https://zdrowie.trojmiasto.pl/Lekarze-uratowali-pacjenta-z-zawalem-i-powazna-infekcja-COVID-19-n164126.html#tri