Święta w szpitalu? To nie miejsce na przerwę od rodziny!
Święta to czas rodzinnych spotkań, ciepłych gestów i bliskości. Niestety, nie dla wszystkich. Na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych (SOR) święta wyglądają zupełnie inaczej – tam ludzkie dramaty rozgrywają się w rytm gorączkowego tempa pracy personelu.
To właśnie w tym czasie pojawia się niepokojąca tendencja – wzrost liczby pacjentów, w tym osób starszych, które zamiast spędzać ten czas z rodziną, trafiają do szpitala, często pozostawione tam przez bliskich…
Zalew pacjentów w święta – dlaczego liczby rosną?
Stoły uginające się pod ciężarem smakołyków i wspólne chwile z rodziną – to obrazek, który każdemu z nas nieodłącznie kojarzy się z grudniem. Tymczasem w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych nie ma nawet śladu po świątecznej atmosferze. Tłumy pacjentów i wysokie statystyki to grudniowa codzienność. Liczba osób szukających pomocy w szpitalach znacząco rośnie w okresie świątecznym. Dlaczego tak się dzieje?
W tym czasie “Szpitale Pomorskie” odnotowują rekordowe liczby przyjęć. Nie dotyczy to wyłącznie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, ale również tych pacjentów, którzy korzystają z porad lekarskich w punktach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej (NOCH).
– Dlatego zachęcamy, by w czasie świątecznym, gdy nie są czynne przychodnie, w przypadku pogorszenia samopoczucia korzystać w pierwszej kolejności z punktów NOCH, których w Gdyni mamy trzy, a w Wejherowie jeden – mówi Małgorzata Pisarewicz ze “Szpitali Pomorskich”. – Przyjęcie na konsultację lekarską będzie z pewnością krótsze. W przypadku, gdy lekarz stwierdzi, że stan zdrowia wymaga pilnej i pogłębionej diagnostyki – z pewnością skieruje pacjenta do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Czy to infekcje, które wymykają się spod kontroli? System nie jest gotowy na wyzwania świątecznej gorączki?
Samotni seniorzy na SOR-ze – odwodnienie, demencja i dezorientacja
Przyjrzyjmy się bliżej sytuacjom, które rozgrywają się na SOR, kiedy inni cieszą się spokojem w domowym zaciszu. Święta to dla wielu osób starszych szczególnie trudny czas. Samotność, problemy zdrowotne, a czasem też brak podstawowej opieki ze strony najbliższych sprawiają, że to właśnie seniorzy stanowią większość pacjentów na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. W Gdyni większość osób przyjmowanych na SOR to ludzie starsi, w podeszłym wieku, często cierpiący na demencję. Wielu z nich trafia do szpitala odwodnionych, wyziębionych i całkowicie zdezorientowanych.
Przykład? Pacjent, który raz podaje jedno nazwisko, raz inne, nie wie, gdzie mieszka ani jak się tu znalazł. Osoby z demencją w obcym środowisku czują zagrożenie – usuwają wenflony i kroplówki, bywają agresywne. To ogromne wyzwanie dla personelu medycznego, który stara się zapewnić im opiekę, diagnozując jednocześnie, czy ich stan to skutek postępującej choroby, czy też coś bardziej poważnego, jak udar. W takich sytuacjach każda minuta ma znaczenie, a brak wsparcia ze strony rodziny potęguje chaos.
Rodzina w odwrocie – problemy z odbiorem pacjentów po badaniach
Świąteczne dni to także okres, kiedy SOR staje się ostatnim przystankiem dla pacjentów, których rodziny postanowiły… zniknąć. Zdarza się, że po wykonanych badaniach i stwierdzeniu braku wskazań do hospitalizacji nikt nie odbiera telefonu od personelu. Drzwi mieszkań pozostają zamknięte, a starsze osoby, często z demencją, zostają pozostawione na łasce szpitala.
– W takich przypadkach szpitale organizują transport, szukają rozwiązania. Trudno sobie jednak wyobrazić, co czuje starsza osoba, która, zamiast ciepła rodzinnego domu, doświadcza samotności na szpitalnym korytarzu… To dodatkowy stres, który pogarsza jej stan zdrowia oraz odbiera resztki godności i poczucie bezpieczeństwa. Dlatego wspólnie z naszym personelem prosimy o empatię, bo święta to czas, w którym nikt nie powinien być sam – dodaje Małgorzata Pisarewicz ze “Szpitali Pomorskich”
Profilaktyka świąteczna – jak uniknąć zdrowotnych problemów?
Święta to czas, gdy stoły uginają się od ciężkostrawnych potraw, a atmosfera sprzyja leniuchowaniu. Niestety, taki styl spędzania wolnego czasu często kończy się problemami zdrowotnymi, które prowadzą prosto na SOR. Przejadanie się, brak ruchu i zapominanie o nawodnieniu mogą wywołać nagłe pogorszenie stanu zdrowia – szczególnie u osób starszych.
Specjaliści ze “Szpitali Pomorskich” – szczególnie ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych z Wejherowa oraz Gdyni apelują, by w świątecznym menu zachować umiar i znaleźć czas na aktywność fizyczną, nawet w formie krótkiego spaceru. Prosta zmiana nawyków może znacząco zmniejszyć ryzyko dolegliwości ze strony układu pokarmowego czy krążenia. Zadbajmy również o regularne picie wody – odwodnienie jest jednym z najczęstszych powodów wizyt starszych pacjentów na SOR. Pamiętajmy, że profilaktyka to najlepszy prezent, jaki możemy podarować swojemu zdrowiu.
Wspierajmy bliskich – święta to czas bycia razem, nie samotności
W grudniu warto pochylić się nad potrzebami naszych bliskich, szczególnie tych najstarszych. Niestety, jak pokazuje praktyka, rodziny zbyt często wybierają wygodę, w czasie Świąt Bożego Narodzenia pozostawiając seniorów samych sobie – zarówno w domach, jak i na szpitalnych oddziałach.
– Każdy z nas może zmienić ten smutny obraz. Wystarczy trochę empatii i uwagi, by osoby starsze poczuły się potrzebne i docenione. To może być wspólny posiłek, rozmowa czy chociażby zaplanowanie opieki na czas, gdy my sami nie możemy być obecni, bo święta powinny przypominać o sile i autentyczności więzi rodzinnych – dodaje Małgorzata Pisarewicz.